Cześć, tu Agata! :>
Blog powstały dzięki uzmysłowieniu sobie, że lepiej, niż
mówienie, idzie mi pisanie i właśnie w tym kierunku chcę pociągnąć swoją
przyszłość. Po prostu: blog do ćwiczenia warsztatu dziennikarskiego :>
Kilka słów o mnie:
Przede wszystkim fanka filmów, jednak nawet nie śmiem marzyć
o profesjonalnym związaniu się w przyszłości z dziennikarstwem filmowym.
Połączenie dziecięcych marzeń z pasją dziennikarsko-filmową dało niesamowite,
pełne emocji doświadczenie- zaangażowanie w Radio Pustynia i audycję ,,Cześć,
tu Agata!".
Moim filmowym Mistrzem (uwaga na przyszłość: gdy piszę ,,Mistrz" to albo mam na myśli aktora, albo siatkarza, o którym wspomnę za chwilkę ;> ) jest Edward Norton. Miano ,,Mistrza" zyskał u mnie dzięki roli w ,,Więźniu Nienawiści", ale o tym to jeszcze zdążę się rozpisać kiedy indziej ;>
Poza filmami bardzo ważną część mojego życia stanowi
siatkówka. Nie zawsze pozytywne emocje związane z meczami, wstawanie w środku
nocy, krzyk, kibicowanie-coś, co od kilku lat stanowi po prostu część mnie, i
nie da się tego racjonalnie opisać- to trzeba poczuć ;> I tutaj znajdzie się Mistrz: Michał Winiarski (proszę nie odczytywać tego jako kibicowanie Skrze Bełchatów, nie nie! Jastrzębski Węgiel, ot co! :> ). Do miana Mistrza pretenduje też Michał Kubiak- pewnie też z sentymentu; grał w moim (wciąż) ulubionym, choć niestety nieistniejącym klubie: Jokerze Piła.
Co do gustu muzycznego, to konkretnego gatunku brak. Numer jeden na mojej liście stanowi pan Grzegorz Turnau oraz The Beatles. Co odkryję, co wpadnie mi w ucho- to słucham. Sting, Hey, Myslovitz, Phil Collins, Mela Koteluk, Kings of Leon, Muse, Placebo, Muchy,Pogodno, Bartosiewicz, Hans Solo... Tyle mi na tę chwilę przychodzi do głowy spośród artystów, których słucham w miarę regularnie ;> Jednak o muzyce wolę się nie wypowiadać, bo w tym temacie czuję się kompletnym amatorem :>
Myślę że w dalszej lekturze bloga pomocny będzie fakt, że moim miastem numer jeden, w którym marzy mi się w przyszłości mieszkać, i do którego każda, nawet najkrótsza podróż jest cudownym przeżyciem jest Kraków. Poza tym: marzeniem numer jeden na dzień dzisiejszy (właściwie to..dwa marzenia. Oba na pierwszym miejscu) jest odwiedzenie Paryża oraz Nowego Yorku :>
To by było..chyba na tyle.
Więcej na pewno da się odczytać/wysłuchać w moich audycjach,
które mam zamiar umieszczać na tym blogu w formie tekstu oraz-jeśli się
odważę-plików audio. Mam nadzieję, że w przypadku bloga moja skłonność do
rozpisywania się będzie plusem :>
Z góry dziękuję za każde wejście na bloga, przeczytanie
wpisu czy komentarz. Zachęcam również do komentowania i dzielenia się swoimi
uwagami, co mam zmienić/wprowadzić/usunąć z audycji, lub też na jaki tytuł
powinnam zwrócić uwagę :>
Do usłyszenia!
Agata :>
P.S.1: (Choć właściwie nie powinno być to ,,P.S", bo to bardzo, bardzo ważne, wręcz najważniejsze!)
Bardzo dobrze określa mnie ten oto obrazek:
P.S.1: (Choć właściwie nie powinno być to ,,P.S", bo to bardzo, bardzo ważne, wręcz najważniejsze!)
Bardzo dobrze określa mnie ten oto obrazek:
Małe dziecko, stawiające kolejne,nieporadne kroki, podejmujące kolejne wyzwania i decyzje tylko (to znaczy aż !) dzięki nieustannemu wsparciu kilku Bardzo Ważnych Osób.
Agato, Marto, Kasiu, Dominiko (brzmi dziwnie), Wojciechu (wymowna kropka) , Olu, Księże oraz reszto niezawodnej ekipy Radiowej!
Dziękuję za wszystko!
Za każdą rozmowę, każdą radę i każdą daną mi szansę.
Dla części: Za każde nawrzeszczenie na mnie, czasem nazwanie głupią idiotką, czasem nieodzywanie się w imię wyższego celu, co zawsze działało i motywowało do dalszej roboty :>
A przede wszystkim za cierpliwość. I wytrzymywanie z moimi wszystkimi ,, konsekwentnymi" odejściami (,,teraz już na pewno! )po których zawsze następują powroty.. I za cierpliwe wysłuchiwanie, gdy czuję że muszę się wygadać i ponarzekać.*
Mam nadzieję, że Was nie zawiodę. Postaram się zrobić wszystko, co w mojej mocy, byście kiedyś byli ze mnie choć trochę dumni.
*I za wytrzymywanie z moją monotematycznością (Kasiu, tu podziękowania i przeprosiny specjalnie dla Ciebie. Wiem,że czasem trudno słuchać mnie gadającej cały dzień tylko o jednym. I nie próbuj zaprzeczać, wiem jak jest ;) )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz